Malazańska Księga Poległych Forum

Dyskusja o świecie Malazu

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Miło byłoby, gdyby forum się rozrastało. Dlatego jeśli masz znajomych, którzy czytają i lubią tą serie - proszę, podaj im linka do tej strony :)

#1 2011-09-24 11:38:11

Szybki Ben

Administrator

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 38
Punktów :   

Przypomnienie

Mógłby ktoś napisać lekkie streszczenie pierwszej księgi dotyczącej Karsy? Bo zdążyłem to przeczytać ale potem dopadła mnie uczelnia razem z sesją i nie było czasu

Offline

 

#2 2011-10-04 19:18:13

Crash

Starszy szeregowy

Zarejestrowany: 2011-04-24
Posty: 21
Punktów :   

Re: Przypomnienie

Młody Karsa, inspirowany wspomnieniami dziadka (jak się później okazuje zmyślonymi) wraz z dwójką towarzyszy wyrusza 'zapolować' (niewiem jak to inaczej określić) na 'dzieci'.. po samym wyruszeniu bogowie Treblorów, którzy tak naprawdę są T'lan Immasami przepowiadają, że z tej wyprawy wrócić może co najwyżej jeden żywy.. jakoś na początku wyprawy Karsa i kumple rozprawiają się za pomocą swych drewnianych mieczy z innymi Treblorami ale z innego plemienia.. potem starając się unikać ewentualnej nagonki za ten atak trafiają do treblorskiej wioski opuszczonej przez meszczyzn, którzy bodajże uganiali właśnie za Karsą i jego kuplami.. następuje ostre hędorzenie w wyniku której Karsa zapładnia matkę a potem jej córkę.. następnie Karsa i jego kumple idą dalej i spotykają żywą postać przygnieconą ogromnym kamieniem( z pod kamienia wystaje tylko ręka która się rusza) uwalniają tę postać, jak się później okazuje był to Forkus Assail, ale ów Forkus powala jednego z towarzyszy Karsy tak że ten uderza się głową o głaz i od tej chwili zleczka niekontaktuje.. następnie Karsa i dwójka zmierzają dalej i dowiadują się w jakiejś kaplicy czy czymś takim co nieco o początkach swojej rasy, i o tym jak podzielono poszczególne plemiona by wymieszać krew między wyginającym gatunkiem.. w końcu docierają do miejsca opisywanego przez dziadka Karsy, ale tam zamiast jednego domku 'dzieci' wzniosły już miasto, mimo to Karsa i kumple atakują., w wyniku starcia towarzysze Karsy giną a on sam dostaje się do niewoli... tam dowiaduje się jak nisko upadli Treblorzy i że teraz dzieci tak naprawde polują na Treblorów.. w końcu jednak jak to on wydostaje się z kajdanów.. niepamiętam jak ale znowu dostaje się w niewolę, chyba już nawet w dalekie ręce Imperium Malazańskiego i na statku zostaje przykuty łańcuchami do masztu w wyniku czego dochodzi do martwicy dłoni i stóp.. ktoś tam się nad nim zlitował czy coś w tym stylu i zostaje uwolniony (niewiem czy niebyło sztormu czy czegoś takiego) i mu od razu martwica 'zdrowieje'.. niewiem czy nieuwolnił go czasem Leoman od Cepów ale naprawdę niepamiętam.. potem spotyka Shaik i obiecuje jej służbę.. o ile pamiętam na tym kończy się pierwszy tom księgi czwartej.. jeśli coś pomyliłem albo przeinaczyłem to szczerze przepraszam ale też czytałem juz to dość dawno ;-)

Offline

 

#3 2011-10-11 12:21:56

Szybki Ben

Administrator

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 38
Punktów :   

Re: Przypomnienie

dzieki dzieki wielkie a pamietasz moze o co chodziło z tą grotą w którą wpadli? bo trafili na statek tiste edur, oczywiscie wyrżneli wszystkich w pień i potem zawędrowali na jakies wybrzeże, były tam posągi psów czy coś takiego? mógłbyś to przybliżyć czy nie bardzo ;p nie mam teraz dostępu do książki więc nie mam nawet jak tego przeczytać jeszcze raz

Offline

 

#4 2011-10-11 18:21:03

Crash

Starszy szeregowy

Zarejestrowany: 2011-04-24
Posty: 21
Punktów :   

Re: Przypomnienie

Wiem że na tym statku płyneła delegacja Tiste Edur na czele której stał jeden z braci Tehola.. potem ten statek z trupami i stertą czaszek odnajduje Malazańska Piechota Morska..  co do tej groty to niebardzo sobie przypominam, pamiętasz jeszcze jakieś szczegóły?? co do posągów psów to jedyne co mi się takiego przypomina to posągi Ogarów Nocy, w których ów ogary byly uwięzione ale niewiem czy była już o tym wzmianka tak wcześnie,, możliwe że chodzi Ci o coś zupełnie innego.. wiem że Karsa wykuł sobie też sam swój miecz z krzemianu którym potem już posługiwał się cały czas.. wiem że wykuł go z jednego zajebistego odłamka, którego próbowali acz nieskutecznie obrobić w zamierzchłych czasach Immasowie, bo to się działo w jakiejś ich kopalni.. ale niepamiętam w którym to było tomie, możliwe że już puźniej.. ogólnie mam trochę plamę od momentu gdy uwolnił się z niewoli do momentu gdy przyszedł na służbę do Shaik..

Offline

 

#5 2011-10-15 11:08:38

Szybki Ben

Administrator

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 38
Punktów :   

Re: Przypomnienie

z tym mieczem to chyba troche pozniej bylo ;p no nic, tak czy siak juz mniej wiecej sobie przypomnialem, dzieki za pomoc i zabieram sie za 2 tom

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.malazempire.pun.pl